Snow Monkey Park (Park Śnieżnych Małp) stanowi najpopularniejszą atrakcję w górzystym regionie Japonii – prefekturze Nagano. Dzikie małpy w gorących źródłach sprawiają, że jest on tak wyjątkowy!
Planując zimowy wyjazd do Nagano, byłam sceptycznie nastawiona co do wizyty w Snow Monkey Park. Początkowo myślałam, że park ten powstał jako atrakcja turystyczna. Nie przepadam za małpami, a do tego unikam turystycznych atrakcji z udziałem zwierząt, więc miałam wątpliwości, czy to dla mnie. I wiecie co? Było super!
Spis treści
Małpy i Betiful World
Nie lubię małp
Nigdy nie byłam fanką małp. Ok, nie wszystkich małp, szczególnie makaków. Mówiąc dokładniej, odkąd lepiej poznałam makaki podczas podróży po Azji Południowo-Wschodniej, po prostu ich nie lubię. Nie ufam im. To małe podstępne dranie. Jeśli byłeś w Indonezji lub Malezji, to pewnie wiesz, co mam na myśli. A jeśli nie, to zaraz wszystko wyjaśnię.
W słynnym Małpim Lesie na Bali w Indonezji byłam świadkiem, jak małpa wyciągnęła kluczyki od samochodu z kieszeni dżinsów młodego mężczyzny i uciekła. Nie wiem, czy ten biedak odzyskał kiedykolwiek klucze i jak wrócił do domu. Tam też inna małpa wskoczyła na głowę (!) mojemu koledze i zaczęła grzebać swoimi długimi, brzydkimi palcami w jego uchu (!). Również na Bali, w świątyni Uluwatu, małpy okazały się bardzo agresywne. Jedna z nich skoczyła mi na stopę (!), próbując zdjąć mi klapka. Zrobiła to dwukrotnie! Wtedy to zdałam sobie sprawę, że wysoką cenę moich ukochanych klapek kultowej brazylijskiej firmy Havaianas można uzasadnić ich ważną cechą, jaką jest niewątpliwa odporność na atak małpy…
W jaskiniach Batu w Malezji mała „urocza” małpka ukradła okulary z nosa starszego pana stojącego tuż przede mną. Dodam tylko, że były to zwykłe okulary, a nie przeciwsłoneczne! Biedny, stary człowiek… A na zakończenie moich małpich przygód, na Borneo w Parku Narodowym Bako w stanie Sarawak, zostałam bezczelnie okradziona z paczki ziemniaczanych chipsów przez przebiegłego makaka. Szkoda, że nie widzieliście mojej zdumionej miny, kiedy to usiadłam sobie na ławce, wyciągnęłam z plecaka chipsy, które zaraz miałam otworzyć i schrupać, i bum…! Małpa zjawiła się znikąd z prędkością światła, porwała mi z ręki cenne chipsy, po czym zniknęła na zawsze w otchłani dżungli. Aha, tam też małpa wskoczyła na klatkę piersiową (!) mojej koleżanki, zaciekawiona jej torbą.
Lekcje życia śnieżnych małp
Myślałam, że mam wystarczająco dużo powodów, by unikać małpiego towarzystwa. Wydawało mi się, że makaki i ja już nigdy się nie polubimy. Tak było do momentu, gdy w Japonii spotkałam małpy, które nie tylko zmieniły mój sposób myślenia o makakach, ale także przypomniały mi o dwóch ważnych lekcjach życia.
Po pierwsze, tak jak w przypadku wszystkiego w życiu, nigdy nie mów nigdy. Życie w bardzo zabawny sposób często nam udowadnia, że się mylimy. Po drugie, nie należy uogólniać. Nawet w przypadku małp.
Nie wszystkie makaki są takie same. Nie wszystkie są złe. Niektóre są chyba po prostu zbyt zestresowane.
Moje zdanie na temat makaków uległo zmianie, jak wspomniałam, w Japonii, po wizycie w prefekturze Nagano, a dokładnie w Snow Monkey Park. To właśnie tam dzikie małpy kąpią się w naturalnych gorących źródłach, zachowując się przy tym bardzo kulturalnie. Dlaczego są one tak dobrze wychowane? Myślę, że jest to połączenie dwóch czynników. Onsen, czyli w języku japońskim gorące źródła, słyną z właściwości relaksacyjnych i leczniczych od wieków. Małpy są chyba tak zrelaksowane, że po prostu nie przeszkadza im obecność człowieka. Po drugie, nie należy zapominać, że “akcja toczy się” w Japonii i mowa jest o japońskich makakach. Bycie Japończykiem, nawet jeśli jesteś tylko małpą, wymaga uprzejmości i szacunku.
Dlaczego Snow Monkey Park jest tak wyjątkowy?
Niezwykłe początki
Historia tego miejsca jest dość niezwykła. W bliskim sąsiedztwie słynnych gorących źródeł, obecnie odwiedzanych przez makaki, po przeciwnej stronie rzeki znajduje się zabytkowy hotel Korakukan, założony w 1864 roku. Spa położone nad rzeką na terenie, należącym do Korakukan, było pierwszym miejscem na świecie, w którym odnotowano kąpiele dzikich małp w gorących źródłach długo przed otwarciem Snow Monkey Park. Zgodnie z informacjami dostępnymi w parku: „Młode małpy często bawiły się w łaźniach Korakukan. Aby zniechęcić je do tego zachowania, urzędnicy parku postanowili odciągnąć ich uwagę od kąpieli w gorących źródłach, budując im ich własne. Małpy zamieszkujące niedalekie tereny rozwinęły własną kulturę kąpieli na przestrzeni lat”.
To mądre małpy samodzielnie odkryły przyjemność z kąpieli w gorących źródłach. Dopiero wiele lat później stały się one popularną atrakcją turystyczną.
Uwielbiam tę historię! Sława parku rozrosła się na całym świecie dopiero w 1970 roku, kiedy to na okładce magazynu LIFE pojawiła się pokryta śniegiem małpa, mocząca się w gorących wodach spa.
Małpy żyją na wolności
Obecnie małpy karmione są codziennie przez pracowników parku. Jak podaje oficjalna strona parku, ma to na celu wykształcenie w nich nawyku przebywania na terenie parku, co ma zapewnić im bezpieczeństwo. Dokarmianie spowodowane jest faktem, iż miejscowi rolnicy po przekształceniu okolicznych dzikich obszarów w ośrodki narciarskie i gospodarstwa zaczęli traktować małpy jako szkodniki. Ilość otrzymywanego pożywienia nie jest jednak wystarczająca, małpy, aby przeżyć, nadal muszą radzić sobie same. Mimo częstych kąpieli w gorących źródłach małpy jednak wciąż należy uważać za dzikie zwierzęta.
Ludzkie zachowania
Pomimo niskiej styczniowej temperatury spędziłam w parku prawie godzinę, obserwując małpy cieszące się gorącymi źródłami i robiąc mnóstwo zdjęć. Mogłabym zostać jeszcze dłużej. Odkąd jednak zaczęłam odczuwać drętwienie kończyn, spowodowane zimnem, zdecydowałam się na powrót, aby rozgrzać zziębnięte ciało. Wracając do małp, nie mogłam oderwać oczu od tych uroczych zwierząt. To niewiarygodne, jak bardzo lubią gorącą kąpiel. Widać było, że kąpiel w gorącej wodzie, gdy na zewnątrz jest chłodno, relaksuje ich ciała, a może nawet umysły? Sprawia im to dużą przyjemność, dokładnie tak samo jak nam – ludziom. Z małpich min można naprawdę łatwo wyczytać, jak bardzo to kochają! Według ostatnich badań moczenie w gorącej wodzie jest dla małp formą odprężenia. Ciężarne małpy lub te próbujące zajść w ciążę spędzają zwykle najwięcej czasu w gorących wodach. Snow Monkey Park to zdecydowanie jedyne w swoim rodzaju miejsce!
Będziesz mieć tu okazję podejrzeć małe małpki bawiące się razem i skaczące do gorącej wody. Przyjrzysz się z bliska matce przytulającej swoje małpie dziecko, zupełnie tak jak to robią to ludzie. Zdarzy się, że niektóre małpy będą kopulować, podczas gdy inne toczyć zaciekłe walki. Ja widziałam dwa urocze makaki (a myślałam, że połączenie tych dwóch słów: „urocze” i „makaki” jest niemożliwe) przytulające się razem, by się rozgrzać.
Prawdopodobnie będziesz też świadkiem wykonywania przez małpy ich zwykłych zabiegów higienicznych – skubania własnego futra lub czesania innych. Pomaga im to zawiązać stosunki “międzymałpie” i odzwierciedla odpowiedni status w stadzie. Podsumowując, większość małp przyjmuje po prostu różne formy relaksu.
Ignorując tłumy
Chyba najbardziej zadziwiający był dla mnie fakt, że pomimo otoczenia przez wielu hałaśliwych ludzi z irytującymi aparatami i w błyszczących strojach, małpy jakoś bardziej się nami nie przejmowały.
Nikogo nie zaatakowały. Nawet na nas nie patrzyły. Zignorowały tłum. Oddały się odprężającej kąpieli, zapominając o całym świecie. Dobrze wychowanei zarazem wyluzowane makaki. Kto by pomyślał, że może być miło być w takim towarzystwie…:)
Gdzie jest Snow Monkey Park?
Jigokudani Monkey Park, popularnie nazywany Snow Monkey Park, znajduje się w naturalnym środowisku makaków japońskich – w dolinie Jigokudani w Yamanouchi w Alpach Japońskich w prefekturze Nagano, niedaleko miasteczek Shibu Onsen i Yudanaka.
Jigokudani oznacza w języku polskim „Dolinę Piekieł”.
Ta niezbyt zachęcająca nazwa wywodzi się z powszechnej aktywności geotermalnej na tym obszarze. Wiele źródeł jest teraz wykorzystywanych do kąpieli. W przeszłości cała dolina była wypełniona dudniącymi dźwiękami, chmurami pary wodnej i powiewami siarki. Niewątpliwie miejsce to musiało przypominać piekło. Na szczęście, nie wszystkie źródła gorącej wody są zakorkowane. Zwiedzając Snow Monkey Park, można również przyjrzeć się z bliska gejzerowi, znajdującemu się w korycie rzeki przed zabytkowym ryokanem Korakukan, który należy do rzadkich zjawisk geotermalnych. W przeciwieństwie do większości gejzerów, które wybuchają tylko w określonych odstępach czasu, emituje on ciągły strumień wody o temperaturze 90 stopni Celsjusza, osiągający nawet do 20 metrów wysokości! To niewiarygodne. Ten gejzer nigdy nie ustaje.
Jak dojechać do Snow Monkey Park?
Podróż pociągiem z Tokio wygląda następująco:
- Stacja Tokio – Nagano: 90 minut superszybkim pociągiem Shinkansen;
- Nagano – Yudanaka: 50 minut pociągiem (ostatni przystanek linii Nagano Dentetsu);
- Yudanaka – przystanek autobusowy Snow Monkey Park: 10 minut autobusem komunikacji miejskiej;
- Przystanek autobusowy Snow Monkey Park – gorące źródła odwiedzane przez małpy: 50 minut pieszo głównie przez piękny las, co stanowi bardzo przyjemny spacer.
Dojazd może pozornie wydawać się skomplikowany, ale tak nie jest.
Podróżowanie w Japonii jest zawsze łatwe i wygodne.
Jest również możliwość dojazdu bezpośrednim autobusem z Nagano do przystanku autobusowego Snow Monkey Park. W każdym razie jest to całkowicie warte każdego wysiłku. Bo gdzie indziej na świecie zobaczysz dzikie małpy kąpiące się w gorących źródłach?
bo przecież liczy się podróż, a nie cel!
Gdzie się zatrzymać?
Zależy od tego, jak wielkim fanem małp jesteś 🙂
Jigokudani Onsen Korakukan
Jeśli myślisz, że oglądanie śnieżnych małp kąpiących się w gorących źródłach może Ci nie wystarczyć i chciałbyś spędzić razem z nimi więcej czasu, powinieneś zatrzymać się w historycznym ryokanie Jigokudani Onsen Korakukan. Jest on nadal otwarty dla zwiedzających. To hotel położony najbliżej słynnych małpich gorących źródeł. Makaki spacerujące po posesji to częsty widok z hotelowych pokoi. Jak donoszą niektórzy hotelowi goście, wspólne kąpiele w onsenie znajdującym się na świeżym powietrzu to coś wyjątkowego. Mogę się założyć, że tak jest! Wygląda na to, że pomimo posiadania własnego spa makaki nadal odwiedzają gorące źródła należące do zabytkowego ryokanu. Hotel ten ma bardzo dobre recenzje na Booking.com, więc może warto spróbować. Sprawdź ceny i dostępność pokoi TU.
Shibu Onsen
Umiarkowanym miłośnikom małp polecam natomiast pobliskie miasteczko Shibu Onsen, które znajduje się bardzo blisko Snow Monkey Park. Jest ono bardzo malownicze dzięki zachowanej tradycyjnej atmosferze. Shibu Onsen słynie nie tylko z bliskiego sąsiedztwa Snow Monkey Park, ale także z dziewięciu publicznych łaźni. Odwiedzających zachęca się do spacerów po wąskich brukowanych uliczkach w tradycyjnym japońskim stroju, używanym do wizyt w onsenie (yukacie i drewnianych sandałach), co jest dość interesującym doświadczeniem albo choćby widokiem. Korzystanie z gorących źródeł jest bezpłatne pod warunkiem pobytu w jednym z ryokanów w Shibu Onsen.
Koishiya Ryokan
Ja zdecydowałam się na pobyt w tradycyjnym japońskim ryokanie Koishiya, znajdującym się w odrestaurowanym budynku z 1926 roku, który z ręką na sercu mogę polecić. Jego lokalizacja jest znakomita – w samym centrum starego miasteczka. Personel jest bardzo przyjazny i pomocny. Wszyscy mówią bardzo dobrze po angielsku, czego nigdy nie należy przyjmować za pewnik podczas podróży po Japonii. W ofercie ryokanu jest codzienny bezpłatny dojazd samochodem do Snow Monkey Park, który zajmuje jedynie 5-10 minut. Wrócić można autobusem komunikacji publicznej. Ja szłam z powrotem pieszo, co okazało się bardzo przyjemnym 30-minutowym spacerem. Tradycyjne japońskie pokoje z matami tatami i futon są przestronne i ładnie urządzone. Restauracja hotelowa serwuje dobre jedzenie, kawę i lokalne piwo. Czego więcej potrzeba jeszcze do szczęścia? Szczegóły możesz sprawdzić TU.
Yudanaka town
Alternatywnie możesz zatrzymać się w bardziej nowoczesnym miasteczku Yudanaka, w którym zatrzymuje się pociąg przyjeżdżający z Nagano. Ja wybrałam Shibu Onsen, ponieważ lubię zabytkowe, klimatyczne miejsca.
Kiedy najlepiej jest zwiedzić Snow Monkey Park?
Snow Monkey Park otwarty jest przez cały rok. Zima (grudzień – marzec) to najlepszy czas na wizytę w parku, ponieważ makaki pokryte śniegiem uważane są za najbardziej fotogeniczne. Co chyba istotniejsze, gromadzą się one przy gorących źródłach w zimowych miesiącach najczęściej. Fajnie było zobaczyć śnieżne małpy bawiące się w śniegu. Ale jeśli pytasz o radę, zobaczenie dzikich małp kąpiących się w gorących źródłach jest tak wyjątkowym przeżyciem, że będzie ono niezapomniane o każdej porze roku. To gorące źródła, a nie śnieg, sprawiają, że jest to tak wyjątkowe miejsce.
Park otwarty jest codziennie od 9:00 do 16:00 zimą (listopad-marzec) i nieco dłużej od 8:30 do 17:00 latem (kwiecień-październik). Należy zaplanować wejście co najmniej 30 minut przed zamknięciem, by móc być wpuszczonym na teren parku. Snow Monkey Park otwarty jest 365 dni w roku.
Opłata za wejście: dorośli: ¥800 (7 USD / 30 PLN), dzieci: ¥400 (3,5 USD / 15 PLN).
Czy wiosna, kiedy temperatury są wyższe w dalszym ciągu mozna spotkać tam małpy?:)
Hej Zbyszku, małpy kręcą się w okolicy gorących źródeł w każdej porze roku, ale wraz ze wzrostem temperatur powietrza ich chęć do gorących długich kąpieli nieco spada, zupełnie jak Nam, czyż nie? 🙂 Więc największe szanse na kąpiące się małpy są w zimie, ale nie ma tak do końca pisanej reguły. Fajne jest tu to, że małpy robią tu co chcą, są wolne.